Gliikacja białek
Jaki jest jeden z największych wrogów naszego zdrowia? Taki, który powoduje starzenie się i codziennie powoli nas zabija?
Nazywa się zupełnie niepozornie.
GLIKACJA BIAŁEK.
A dokładniej nieenzymatyczna glikacja białek.
To potwór, który się cały czas na nas czai.
Gdy glukoza krąży w krwi, zawsze jej część przyczepia się do białek i wtedy białko staje się uszkodzone, nie spełnia swojej funkcji. To proces, który zachodzi przez cały czas.
Takie uszkodzone białko nazywa się AGE ( od Advanced Glycation End-Products). Większość AGE jest usuwana z organizmu, ale część się gromadzi i powoduje choroby przewlekłe.
Gdy dotyczy to białek w tętnicach, do uszkodzonych komórek przyczepia się masa różnych substancji naprawczych, między innymi cholesterol i tworzy się miażdżyca, tętnice się zwężają. Staja się też sztywniejsze, powstaje nadciśnienie tętnicze.
Gdy dotyczy to kolagenu, pojawiają się zmarszczki; ścięgna i więzadła staja się słabsze i bardziej podatne na urazy i zwyrodnienia. W soczewce oka powstaje zaćma. I tak dalej, dotyczy to wszystkich narządów.
Glukoza jest niezbędna do życia. Dostarczamy jej jedząc różnego rodzaju cukry, zboża, owoce, mleko i produkty mleczne. Niestety mamy ewolucyjne upodobanie do smaku słodkiego- szybko dostarcza energii i współcześnie, gdy jedzenia nie brakuje, jemy cukrów zdecydowanie za dużo . A do tego za mało się ruszamy.
I potwór nas dopada. Szybciej się starzejemy.
Co możemy zrobić?
- Zdecydowanie ograniczać ilość węglowodanów, w szczególności zbóż. Fruktoza jest bardziej szkodliwa niż glukoza.
- Warto popatrzeć na tabelki pokazujące indeks glikemiczny (IG) i produkty o wysokim indeksie wykluczyć. Jeść węglowodany zawsze w połączeniu z tłuszczem czy białkiem, to spowalnia wchłanianie glukozy.
- Jeść całe owoce, a nie soki
- Na przekąskę zamiast ciastek czy batonów jeść orzechy, migdały, pestki dyni, słonecznika
- Unikać stanów zapalnych ( infekcje).
- Dbać o odpowiednią ilość antyoksydantów jak selen, glutation, witaminy.
- Unikać podwyższonego poziomu glukozy i insulinooporności. Cukrzyca to nasilona glikacja.
Ale nawet gdybyśmy nie jedli żadnych węglowodanów, np. żywiąc się tylko mięsem, to glikacja i tak miałaby miejsce, bo organizm wytwarzałby wtedy glukozę z aminokwasów. Więc nie ma przed nią ucieczki, możemy ten proces jedynie spowolnić jedząc jak najmniej cukrów, czego sobie życzmy.