692 411 376
rajgrabowska@op.pl
Jak być dla siebie dobrym?
Ostatnio często udzielam ludziom niezwykle cennych porad, a mianowicie radzę im, żeby jedli i spali.
Śmiejecie się?
Nie zdajecie sobie sprawy, ilu ludzi jest ciągle głodnych, bo nie maja czasu jeść. Nie dlatego, że nie mają nic do jedzenia albo są biedni. Nie mają czasu. Bo plany, terminy, następny klient, małe dziecko, pilna sprawa, 100 powodów. I tak codziennie. Więc na szybko coś połkną bez gryzienia, jakiś fast food, pączka, drożdżówkę, potem przejedzą się późno wieczorem, bo wtedy w końcu mogą jeść. Jedzenie późno wieczorem, jedzenie bez żucia i tak nie zostanie przetrawione. Efektem jest coraz więcej kilogramów, coraz bardziej zaburzona flora jelitowa, większy stan zapalny i następne choroby z tego wynikające.
Ze spaniem też jest problem, ludziom szkoda jest czasu na sen. Wieczory takie przyjemne, tyle rzeczy jeszcze do zrobienia, tyle seriali do obejrzenia i ciekawych rzeczy w internecie.
Po latach wynika z tego całkiem ładna ilość przewlekłych chorób.
Część z tych zachowań wynika pewnie z wychowania, które było pełne krytyki i wymagań. I teraz jest zadaniowość, dążenie do perfekcjonizmu, żeby udowodnić innym, że się jest coś wartym. Albo przeciwnie bunt i sabotaż samego siebie. Ale po to jesteśmy dorośli, żeby świadomie przekroczyć te ograniczenia i żyć zgodnie ze swoimi potrzebami, a nie cudzymi. Dla niektórych osób może być potrzebna psychoterapia.
Wystarczy zwyczajnie BYĆ DLA SIEBIE DOBRYM.
Zaplanować codziennie czas na jedzenie. Choćby się waliło, to siadasz i jesz. Świat poczeka.
Iść wcześniej spać. Zamiast szukać wyrzutu dopaminy (to jest np. ciekawość, co się zdarzy w następnym odcinku), zafundować sobie wyrzut serotoniny i melatoniny, czyli pójść spać i się zregenerować. Melatonina jest głównym hormonem, który odpowiada za naprawę komórek i regenerację w nocy, ma silne działanie przeciwzapalne. Ale wydzieli się prawidłowo tylko wtedy, jeśli idziemy spać koło 21.00-23.00. Potem jest już za późno i ta noc jest stracona dla regeneracji. A zbyt mało snu lub przewlekła bezsenność to jedna z przyczyn nowotworów.
Jeśli ktoś nie robi tak prostych i podstawowych rzeczy, to nie pomogą suplementy, zioła, probiotyki ani inne terapie. TRZEBA ODPUŚCIĆ. MNIEJ AMBICJI. Trudno jest zdobyć lub zbawić świat, gdy jest się chorym.