Blog

Substancje te występują w opakowaniach żywności, w butelkach z wodą i napojami, w metalowych puszkach, w plastikowych i papierowych kubkach jednorazowych, w kosmetykach, lakierach do paznokci, pomadkach do ust, w podpaskach powlekanych plastikiem, na paragonach fiskalnych, w ubraniach, soczewkach kontaktowych, w kapsułkach leków czy plombach dentystycznych. Są również emitowane przez sprzęt elektroniczny, meble, farby, podłogi i zabawki.

Są to silne toksyny i powodują raka hormonozależnego (m.in. raka sutka, macicy, gruczołu krokowego, jajnika i jąder), niepłodność, różne zaburzenia hormonalne, przerost prostaty, torbiele sutków.
Także zaburzenia metaboliczne: przewlekłe stany zapalne, otyłość, cukrzycę, miażdżycę. Nadaktywność i niepokój u dzieci.

Szczególnie ważna jest ochrona kobiet ciężarnych, zwłaszcza w pierwszym trymestrze ciąży, kiedy prawidłowe stężenie hormonów jest kluczowe dla prawidłowego rozwoju płodu. W ciąży zwiększają ryzyko wad rozwojowych u dziecka oraz zmian epigenetycznych w DNA potomstwa, zwiększając ryzyko chorób cywilizacyjnych w kolejnych pokoleniach.
Substancje te działają z latencją- gromadzą się przez lata bez objawów, a potem nagle rozwija się choroba np. nowotwór.

Póki co możemy być świadomymi konsumentami, np. kupować kiszoną kapustę w słoiku, a nie w plastikowych torebkach, kupować wodę i soki ąw butelkach szklanych. Kupować lakiery do paznokci bez ftalanów (są takie) oraz kosmetyki bez parabenów. Nie pić kawy z papierowych kubków- im wyższa temperatura albo bardziej kwaśny odczyn, tym więcej tych toksyn się wydziela. Nie zamawiać cateringu w styropianowych opakowaniach. Nie kupować jogurtów i serków w plastikowych pojemnikach itd.